Pudding chia z młodym jęczmieniem i brzoskwiniami

Pudding chia z młodym sproszkowanym jęczmieniem,

brzoskwiniami i płatkami migdałów  

Wow! Ile tu mamy tzw. superfoods! Sama się zdziwiłam, jak siadłam do spisania tego przepisu! Sproszkowany młody jęczmień, nasiona chia... i do tego nasze polskie, pyszne i wartościowe brzoskwinie.

Naturalnie słodka brzoskwinia równoważy nam ziołowy (nie dla każdego szczególnie smaczny) posmak młodego jęczmienia. Dzięki niej oraz dodatkowi płatków migdałów, mamy smaczną przekąskę, której nie trzeba już wcale dosładzać!

Faktem jest, że chia, nawet zalana mlekiem, ale bez żadnych dodatków jest... bardzo mdła, w zasadzie bazsmakowa. Nie trzeba jednak żadnych typowych słodzików, by nadać jej pyszny smak! 😉 Warto się przekonać!

Smacznego dnia!

ilość: 2 duże, syte (lub 4 maleńkie przekąski)
potrzebujesz: pojemnika do chłodzenia chii w lodówce, blendera/rozdrabniacza, noża, łyżki, 2 do 4 szklanek/miseczek do podawania

SKŁADNIKI:

• 240 ml mleka (zwykłego lub roślinnego)
• 4 łyżki nasion chia
• 2 łyżki sproszkowanego, młodego jęczmienia
• 300 g dojrzałych brzoskwiń (ok. 4 małe sztuki)
• 1 garść płatków migdałów (ok. 15 g) + ew. do ozdoby
• ew. 1-2 łyżki gęstej słodkiej śmietanki lub mleka/śmietanki kokosowej w wersji wegańskiej

PRZEPIS:

Wlej do naczynia 240 ml mleka, a następnie dosyp 4 łyżki chia - łyżka po łyżce, cały czas energicznie mieszając. Na koniec jeszcze raz przemieszaj całość energicznie (przez ok. 1 minutę). Chia będą miały tendencję do sklejania się ze sobą oraz osiadania na dnie - nam chodzi o ich jak najlepsze rozbicie.

Odstaw chia do lodówki na 15 min (jak się zagapisz dłużej, to nie problem! Raz zdarzyło mi się o nich zapomnieć na godzinę i nie był to żaden problem). Następnie znów przemieszaj przez 1 minutę bardzo energicznie i wstaw do lodówki.

Najlepiej powtórz tę procedurę jeszcze kolejny raz po następnych 15 minutach. To gwarantuje, że jeśli jeszcze nigdy w życiu pudding chia Ci nie wyszedł lub ziarenka nierównomiernie pęczniały - teraz naprawdę będzie perfekcyjny! Tak przemieszane nasionka, odstaw do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.

Po kilku godzinach (lub rano) umyj brzoskwinie, pokrój w małe kawałeczki i zblenduj (ja używam siekacza/rozdrabniacza z blendera - kilka do kilkunastu sekund i mamy płyn). Opcjonalnie możesz dodać do brzoskwiń 1,2 (lub nawet więcej, jeśli chcesz podbić tłuszcze!) łyżek śmietanki (zwykłej albo kokosowej) i jeszcze raz zblendować.

Chia wyjmij z lodówki, przemieszaj energicznie. Dodaj 2 łyżki młodego, sproszkowanego jęczmienia i wymieszaj ponownie bardzo dokładnie. Płatki migdałów pokrusz (po prostu ściśnij w dłoni) i dodaj do chia. Całość dobrze wymieszaj (polecam nie rezygnować z migdałów, bo dodają odrobiny naturalnej słodkości)

Rozdziel chia na właściwe porcje do pucharków/szklanek/miseczek. Na wierzch wlej zblendowane brzoskwinie. Możesz udekorować płatkami migdałów i brzoskwiniami.

Dodatkowe wskazówki:

• Jeśli naprawdę tego potrzebujesz, możesz dodać cukru, ale generalnie - nie ma takiej konieczności. Ja rzadko dosładzam chia czystym cukrem/miodem/syropem. A najbardziej to lubię z posiekaną gorzką czekoladą. 😉

• Podczas jedzenia polecam przemieszać ze sobą obie części puddingu - będzie wygodniej jeść. Naturalnie słodka brzoskwinia równoważy nam ziołowy (nie dla każdego szczególnie smaczny) posmak młodego jęczmienia

Orientacyjny koszt całości: +/- 5 zł  → wersja wegańska +/- 6,5 zł