Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grzyby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grzyby. Pokaż wszystkie posty
Smażone pierogi z ciasta twarogowego
Smażone pierogi z ciasta twarogowego

Wszelkie rodzaje ciast twarogowych to dla mnie cudowne odkrycie! Przepyszne i bogatsze w białko i tłuszcze. Ciasto twarogowe do pierogów jest też wspaniale elastyczne. Co prawda dość delikatne, ale jeśli nie przesadzimy ze zbyt cienkim rozwałkowaniem, to z łatwością lepi się pierogi! No i ten smak... 💚 Próbowałam już wielu farszy, z każdym smakują wyśmienicie. Polecam eksperymentować w tej kwestii... a poniżej jedna z moich propozycji, która świetnie się sprawdziła!
Sam przepis na ciasto z bardzo delikatną, własną modyfikacją, zaczerpnęłam z www.kuchnia.cerkiew.pl
Smacznego dnia!
ilość: średnio wychodzi ok. 40 sztuk (dużo zależy od grubości ciasta)
potrzebujesz: wałka, stolnicy lub gładkiego blatu, szklanki lub okrągłej foremki, miski, patelni
SKŁADNIKI:
pierogowe ciasto twarogowe:- 250g twarogu (ja używam tłustego)
- 200g mąki pszennej (może być również orkiszowa 450 lub płaskurka 450)
- 50g masła
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- szczypta soli
nadzienie:
- 150g twarogu (u mnie tłusty)
- 250g pieczarek
- 15g suszonych pomidorów
- 50g świeżego szpinaku
- 1 średniej wielkości cebula
- pół łyżeczki suszonego cząbru
- pół łyżeczki słodkiej mielonej papryki
- po 1/4 łyżeczki soli i pieprzu
- tłuszcz do smażenia
PRZEPIS:
ciasto twarogowe:
Mąkę wymieszaj w większej misce z papryką i solą, następnie dodaj twaróg i masło (z lodówki) pokrojone na kawałki. Ugniataj rękami i wyrabiaj do momentu stworzenia jednolitego ciasta. Na początku możesz to robić w misce, a potem przenieś się na blat/stolnicę - jak Ci wygodniej. Stwórz z ciasta jednolitą kulę.
Umieść ciasto w lodówce na ok. pół godziny (dzięki temu zdecydowanie lepiej potem lepić pierogi). Możesz je przykryć czy owinąć, jak jak robisz z kruchym ciastem.
farsz:
Suszone pomidory bez zalewy włóż do ciepłej wody (lub wrzątku, jeśli są wyjątkowo suche) i mocz przynajmniej 15 min (pomijasz ten krok, jeśli używasz pomidorów z zalewy).
Cebulę i pieczarki pokrój w kostkę. Szpinak drobniej posiekaj. Na patelni rozpuść trochę tłuszczu, najpierw podsmaż cebulkę, a potem dodaj pieczarki.
Gdy z pieczarek odparuje woda, ładnie się już podsmażą z cebulką, wrzuć na patelnię drobno posiekany szpinak i smaż chwilę do lekkiej utraty objętości. Dodaj wszystkie przyprawy i wymieszaj dokładnie.
Suszone pomidory pokrój w kostkę i razem z twarogiem dodaj do podsmażonych warzyw. Po wymieszaniu spróbuj jeszcze masy i jeśli potrzebujesz, dodaj więcej soli lub pieprzu.
Po lekkim przestudzeniu farsz jest gotowy do nadziewania pierogów.
smażenie:
Ciasto wyjmij z lodówki i rozwałkuj na kilka mm - możesz najpierw odkroić połowę, będzie wygodniej wałkować mniejszą ilość. 1-2mm to za mało, bo ciasto będzie się dziurawić podczas lepienia. Podczas wałkowania nie podsypuję mąką, ale korzystam zarówno z silikonowego wałka, jak i stolnicy.
Na rozwałkowanym cieście wykrawaj okręgi np. za pomocą szklanki. Na wykrojone kółka nakładaj wybrany farsz i zlepiaj brzegi (dość dokładnie, bo inaczej ciasto może się rozklejać podczas smażenia).
Na patelni rozpuść wybrany tłuszcz (nie musi być go bardzo dużo, ale patelnia musi być jednolicie pokryta) i smaż na nim pierogi z obu stron na rumiano. Jeśli boki pierogów pozostają surowe pomimo dość długiego smażenia, to znak, że jest za mało tłuszczu na patelni.
Gotowe smażone pierogi z ciasta twarogowego smakują zarówno w wersji na ciepło, jak i na zimno!
Świetnie pasuje do nich sos czosnkowy. Polecam z tego przepisu!
Orientacyjny koszt całości: +/- 13,5 zł
Pieczeń wieprzowa z ajvarem
Pieczeń z mięsa mielonego z ajvarem (ajwarem)
Pieczeń wieprzowa z ajvarem to naprawdę sycąca część obiadu mięsnego. Pasta z bakłażana i papryki z mięsem mielonym i dodatkiem świeżej papryki oraz pieczarek, smakuje na ciepło i na zimno. Jest bezglutenowa, bo nie dodaję do mięsa żadnej bułki tartej. Nie ma takiej potrzeby. 😉
Przygotowanie jest naprawdę banalne, a w zależności od ilości domowników, możesz starczyć nawet na kilka obiadów.
Smacznego dnia!
Przygotowanie jest naprawdę banalne, a w zależności od ilości domowników, możesz starczyć nawet na kilka obiadów.
Smacznego dnia!
ilość: co najmniej 15 średniej grubości kawałków
potrzebujesz: keksówki o wymiarach: 30 x 11 cm (górne krawędzie, dolne to: 27 x 8,5), patelni, dużej miski
Pieczarki, paprykę i cebulę pokrój w kostkę i podsmaż na tłuszczu do lekkiego zarumienia się.
W dużej misce umieść mięso, ajvar, surowe jajko, podsmażone i świeże warzywa oraz przyprawy. Wymieszaj na jednolitą masę.
Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia i leciuteńko wysmaruj olejem. Przełóż do niej mięsną masę. Opcjonalnie możesz posypać wierzch pieczeni czarnuszką. Papier zagnij w ten sposób, by przykryć wierzch pieczeni.
Wstaw do nagrzanego piekarnika na ok. 40 min. Następnie odkryj pieczeń i piecz jeszcze przez ok. 30-40 min - piecz do zarumienia się powierzchni pieczeni. W zależności od mocy piekarnika ten czas może się nieco różnić.
Podczas pieczenia pieczeń skurczy się w formie i wytopi się tłuszcz (ostateczna ilość zależy od tłustości mięsa). Ja odlewam ten tłuszcz do miseczki i używam do polewania kawałków pieczeni lub stanowi dla mnie bazę do innego sosu.
Gdy odlejesz płyn, wyjmij pieczeń wyciągając papier do góry. Wyłóż mięso na czysty, suchy talerz (papier będzie wilgotny od dołu) i lekko ostudź przed krojeniem.
potrzebujesz: keksówki o wymiarach: 30 x 11 cm (górne krawędzie, dolne to: 27 x 8,5), patelni, dużej miski
SKŁADNIKI:
- 800g mięsa mielonego (u mnie z łopatki wieprzowej)
- 200g ajvaru (u mnie ostry, ale możesz użyć wersji łagodnej)
- 1 duża cebula
- połowa średniej wielkości papryki
- połowa pęczka natki pietruszki
- 4 średniej wielkości pieczarki
- 1 surowe jajko
- 0,5 łyżeczki słodkiej, mielonej papryki
- po 1 łyżeczce soli i pieprzu (ilość warto dostosować do własnego ajvaru, jego słoności i ostrości)
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- tłuszcz do podsmażenia warzyw
- odrobina oleju do lekkiego wysmarowania formy
- ew. czarnuszka
PRZEPIS:
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.Pieczarki, paprykę i cebulę pokrój w kostkę i podsmaż na tłuszczu do lekkiego zarumienia się.
W dużej misce umieść mięso, ajvar, surowe jajko, podsmażone i świeże warzywa oraz przyprawy. Wymieszaj na jednolitą masę.
Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia i leciuteńko wysmaruj olejem. Przełóż do niej mięsną masę. Opcjonalnie możesz posypać wierzch pieczeni czarnuszką. Papier zagnij w ten sposób, by przykryć wierzch pieczeni.
Wstaw do nagrzanego piekarnika na ok. 40 min. Następnie odkryj pieczeń i piecz jeszcze przez ok. 30-40 min - piecz do zarumienia się powierzchni pieczeni. W zależności od mocy piekarnika ten czas może się nieco różnić.
Podczas pieczenia pieczeń skurczy się w formie i wytopi się tłuszcz (ostateczna ilość zależy od tłustości mięsa). Ja odlewam ten tłuszcz do miseczki i używam do polewania kawałków pieczeni lub stanowi dla mnie bazę do innego sosu.
Gdy odlejesz płyn, wyjmij pieczeń wyciągając papier do góry. Wyłóż mięso na czysty, suchy talerz (papier będzie wilgotny od dołu) i lekko ostudź przed krojeniem.
Orientacyjny koszt: +/- 25 zł
Bezglutenowe placuszki w stylu orientalnym
Bezglutenowe, wytrawne placuszki orientalne
Zawsze, ale to zawsze, po przygotowaniu chińszczyzny, zostaje mi jeszcze sporo kiełków fasoli mung... Jeśli więc nie chce kolejnego dnia robić tego samego (chińszczyznę zawsze robię na świeżo i uwielbiam właśnie z tymi kiełkami), to jednym z absolutnie prostych sposobów na wykorzystanie pozostałych kiełków, są te bezglutenowe, orientalne placuszki.Jest to moja wolna interpretacja smaków orientu. Polecam jeść te placuszki z awokado i sezamem, ale jeśli ich ostrość jest dla Ciebie zbyt mocna, podaj jeszcze kwaśną śmietanę, ew. mleko kokosowe. Dla mnie, jedzone razem ze śmietaną, w ogóle nie są ostre, ale mężowi bardzo odpowiada takie połączenie. 😉 Placuszki świetnie smakują samodzielnie, ale także jako dodatek do mięsa, jajek czy ryb.
Smacznego dnia

ilość: ok. 10 placuszków
potrzebujesz: jedynie miski, łyżki i patelni
SKŁADNIKI:
- 100g kiełków fasoli mung* (używam ze słoika, z zalewy
- 3 duże pieczarki (ok. 100g) - możesz też użyć innego rodzaju grzybów, np. azjatyckich, chociażby grzybów mun
- 5 źdźbeł szczypiorku
- 4 łyżki mąki ryżowej (ok. 45g)
- 3 jajka
- łyżeczka mielonego chilli (pół, jeśli nie lubisz dość mocnej ostrości)
- łyżeczka pieprzu cytrynowego (pół, jeśli nie lubisz dość mocnej ostrości)
- łyżeczka sosu sojowego
- pół łyżeczki kurkumy
- 1/4 łyżeczki imbiru
- łyżka sezamu (u mnie mieszanka czarnego i białego)
- olej do smażenia
- awokado
- sezam
- ew. śmietana lub mleko kokosowe (jeśli potrzebujesz mocniej przełamać ostrość)
PRZEPIS:
Jajka roztrzep, dodaj mąkę (nie musisz jej przesiewać) i wymieszaj dokładnie.Dodaj do masy pokrojone w kostkę pieczarki, kiełki fasoli mung (odsączone z zalewy), posiekany drobno szczypiorek i wszystkie przyprawy oraz sezam.
Smażyć placuszki na oleju, aż się lekko zezłocą z obu stron.
Podawać z sezamem i awokado (ilość tych dodatków - wedle Twojego uznania). Jeśli placuszki są dla Ciebie zbyt ostre w smaku - dodatkowo podaj ze śmietaną lub mlekiem kokosowym.
Orientacyjny koszt całości: +/- 9 zł
Sałatka z parmezanową brukselką
Sałatka na ciepło z parmezanową brukselkąi pieczonymi pieczarkami
Uwielbiam brukselkę! Najbardziej taką po prostu świeżo wyjętą z wody. 😉 Czasem jednak i ja mam ochotę na małą odmianę...
Sałatki kojarzą się raczej z wiosną i latem, ale ta na ciepło jest idealna właśnie jesienią i zimą. Brukselka to raczej niecodzienny dodatek do sałatki, ale smakuje to wybornie. Ciekawego posmaku nadaje też parmezan.
Sałatka na ciepło z parmezanową brukselką i pieczonymi pieczarkami na pewno zadowoli każdego amatora brukselki... ale możliwe też, że w końcu przekona się do niej ktoś, kto jej nie cierpi 😉
Smacznego dnia!
ilość: 3 porcje (ew. 2, jeśli ma stanowić cały posiłek)
potrzebujesz: blaszki lub naczynia/2 naczyń żaroodpornych, podstawowych sztućców, miski
SKŁADNIKI:
- 2-3 duże garście dowolnej sałaty*
- 400g brukselki
- 6-7 małych, brązowych pieczarek
- 1 malutka cebulka
- 7-8 łyżek oliwy lub oleju
- 20 g tartego parmezanu
- pół łyżeczki suszonego cząbru
- pół łyżeczki słodkiej, mielonej papryki
- 1/4 łyżeczki mielonego kuminu
- 2 szczypty soli i pieprzu
- ew. świeżo mielony pieprz na koniec
PRZEPIS:
Piekarnik rozgrzej do 220 stopni.Brązowe pieczarki dokładnie umyj. Nie obieraj ich, tylko odkrój zdrewniałą część nóżek. Przekrój na połówki i wymieszaj z 3-4 łyżkami oleju/oliwy oraz przyprawami: szczypta soli i pieprzu, pół łyżeczki cząbru, pół łyżeczki słodkiej papryki i 1/4 łyżeczki kuminu.
Brukselkę umyj, ew. pozbądź się zwiędłych liści. Przekrój brukselki na połówki. Dodaj do nich 2 łyżki oliwy, szczyptę soli i pieprzu oraz ok. 20g drobno tartego parmezanu. Wymieszaj dokładnie.
Na jednej blaszce albo w naczyniu żaroodopornym (mogą być 2 mniejsze naczynia) ułóż brukselkę oraz pieczarki. Piecz +/- 20 min. W gotową brukselkę z łatwością wbijesz widelec (jeśli ich nie dopilnujesz, to z liści z wierzchu mogą się zrobić chipsy - w razie czego nie zrażaj się, one też dobrze smakują 😉). Pieczarki zmniejszą swoją objętość i puszczą soki.
W międzyczasie umyj sałatę i porwij na drobniejsze kawałki (wielkość wedle uznania). Cebulę pokrój w kostkę i dodaj do sałaty. Następnie dodaj wyjęte z piekarnika brukselki i pieczarki. Wymieszaj całość.
Na koniec polecam jeszcze posypać świeżo mielonym pieprzem i ew. 2 dodatkowymi łyżkami oliwy (ja dodaję). Sałatę podawaj jeszcze ciepłą - jako dodatek do dania głównego albo samodzielnie (bez niczego lub z dodatkiem świeżego pieczywa).
Dodatkowe wskazówki:
- Jak wspomniałam, ja użyłam tutaj mixu bordowej sałaty masłowej oraz sałaty karbowanej, ale pasuje również: endywia, Radicchio i oczywiście najzwyklejsza odmiana sałaty masłowej.
- Sałatka z brukselką smakuje również na zimno, ale na ciepło jest wyjątkowa. Jeśli nie zjesz całej, możesz przechowywać ją w lodówce, a następnego dnia zjeść na zimno lub podgrzać w piekarniku (wiem, że niektórym włożenie sałaty do piekarnika wydaje się absurdalne, ale czasem tak się ją przygotowuje - tu oczywiście nie będzie tak chrupiąca, jak świeżo przygotowana, ale i będzie smaczna, a to chyba najważniejsze 😉)
Orientacyjny koszt całości: +/- 14 zł
Fasolka szparagowa z kurkami
Fasolka szparagowa z kurkami i karmelizowaną cebulką
Chyba pierwsze co przychodzi do głowy, gdy myślimy o kurkach, to: jajecznica i sos śmietanowy... Te grzyby świetnie jednak pasują także w innych połączeniach! Jednym z nich jest fasolka szparagowa!
Polecam nie rezygnować z orzechów i słonecznika (to taka "kropka nad i"). Sposób smażenia cebuli w tym przepisie sprawia, że nadajemy jej ciekawej słodkości - naturalnie ją karmelizujemy, a nie używamy do tego żadnego cukru! Ta lekka słodkość moim zdaniem świetnie współgra z całością.
Smacznego dnia!
ilośc porcji: 2 do 4 (w zależności od tego, czy to dodatek czy całe danie)
potrzebujesz: garnka, patelni, 2 misek, łyżki cedzakowej (ew. sitka)
SKŁADNIKI:
- 300g kurek
- 300g zielonej fasolki szparagowej (świeżej lub mrożonej)
- 1 średnia (lub połowa dużej) czerwonej cebuli
- 20g ziaren słonecznika (ok. 2 łyżki)
- 30g orzechów włoskich (ok. 1 garść)
- 3 łyżki masła lub oleju (jeśli ma być wegańsko)
- sól i pieprz
- ew. łyżka oliwy
PRZEPIS:
Zagotuj wodę, a w dużej, głębokiej misce umieść kurki. Grzyby zasyp obficie solą i następnie zalej wrzątkiem. Pozostaw na dosłownie chwilę (paproszki zaczną opadać na dno), przemieszaj i wyjmij kurki łyżką cedzakową. Wodę z paproszkami wylej. Powtórz tę procedurę jeszcze 1-2 razy. Tak oczyszczone grzyby możesz jeszcze przejrzeć, czy nadają się już do dalszej obróbki (jeśli są jakieś bardzo duże zabrudzenia, możliwe, że musisz je doczyścić ręcznie).[To nie jest najbardziej wyrafinowany sposób oczyszczania kurek i ponoć nie jest polecany przez szefów kuchni (bo nieco zmniejsza aromat grzybów)... ale zwyczajnie oszczędza nam w kuchni bardzo dużo czasu! Alternatywą jest czyszczenie każdej kurki pędzelkiem...]
Orzechy włoskie drobno posiekaj i upraż wraz ze słonecznikiem na suchej, czystej patelni. Gdy lekko się przyrumienią, przesyp do miseczki.
Cebulę pokrój w drobną kostkę, na patelni rozpuść 2 łyżki tłuszczu. Wrzuć cebulę i smaż max. 5 min na mocnym ogniu (ale nie na maksymalnym, na indukcji wybieram 7 - to daje mi pewność, że tej cebuli nie spalę). Następnie, gdy cebulka zacznie się już szklić, zmniejsz ogień na nieco mniejszy niż średni (na indukcji wybieram 4) i smaż dalej, co chwilę mieszając (to również pozwoli nie dopuścić do przypalenia). Smaż tak ok. 10 - 15 min (cebulka nie może się spalić! Ma się naturalnie skarmelizować). Możesz spróbować cebulki po upływie 10 min, jeśli jest już lekko słodka, możesz zdjąć ją z ognia. Jeśli nie, smaż jeszcze kilka dodatkowych minut. Gotową cebulkę zdejmij z ognia, możesz umieścić ją w tej samej miseczce, co orzechy.
Na patelni rozpuść kolejną łyżkę tłuszczu i wrzuć kurki (kurki możesz drobniej pokroić - ja część drobno kroję, a część zostawiam w całości, by cieszyły oko). Smaż kurki ok .10 min na średnim ogniu (pod koniec smażenia nieco się przyrumienią).
W międzyczasie przygotuj zieloną fasolkę. Jeśli używasz mrożonej, postępuj zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Jeśli świeżej - po oczyszczeniu fasolki i odcięciu końcówek, umieść ją w dużym garnku i zalej wodą (na 300g fasolki to będzie ok. 750 ml). Przykryj garnek i zagotuj na mocnym gazie. Gdy woda się zagotuje, lekko posól i zmniejsz moc. Gotuj pod przykryciem do miękkości (ok. 12-15 min).
Gdy kurki lekko się przyrumienią na patelni, wyłącz grzanie pod nią. Wrzuć cebulę i orzechy, dopraw solą i pieprzem do smaku. Dobrze wymieszaj. Na koniec dodaj odcedzoną fasolkę i przemieszaj wszystko ze sobą. Wedle moich smaków, to danie jest wtedy odrobinkę za suche i dodaję jeszcze na koniec łyżkę czystej oliwy (jeśli dla Ciebie suchość wszystkich składników jest ok - nie musisz jej dodawać).
Orientacyjny koszt całości: ok. 19 zł
- z kurkami kupowanymi od lokalnych "zbieraczy", nie z supermarketu (choć wiadomo, że jeśli mamy możliwość, najlepiej nazbierać samemu!)
Bezglutenowy burger portobello
Bezglutenowy burger z pieczarek portobello
Pieczarki portobello pochodzą ponoć z Ameryki; ale nic dziwnego, że wielu osobom mogą kojarzyć się z Włochami! Portobello znajduje się na… Sardynii! :)
Mój pomysł na burgera z pieczarkami portobello czerpie więc ze składników kuchni włoskiej! Same pieczarki bywają dość drogie (zależy od źródła), ale często można znaleźć w sklepach duże pieczarki określane mianem "na grilla", które są białe i nie wyglądają tak jak portobello... też powinny być dobre, a często o wiele, wiele tańsze.
Mięso na prawdziwego burgera najlepiej samodzielnie mielić (lub poprosić o to w mięsnym, jeśli jest możliwość). Wśród odpowiednich mięs wymienia się np. antrykot, karkówkę czy szponder. Jeśli nie masz jak go zmielić, kup po prostu dobrej jakości wołowe, mielone mięso (powinno mieć ok. 20% tłuszczu).
Prawdziwy burger nie powinien mieć żadnych dodatków, solą doprawiasz przed smażeniem/grillowaniem (chodzi o rozpuszczanie białek), a pieprzem (najlepiej świeżo zmielonym) już po. W innym wypadku, wyjdzie nam po prostu kotlet mielony. ;)
Prawdziwy burger nie jest przesmażony - ale tak naprawdę wszystko zależy od indywidualnych upodobań. Mistrzowie burgerów mogli by mnie za to zlinczować, ale ja lubię wysmażone mięso i takie też burgery przygotowuję dla siebie.
Smacznego dnia!
ilość: 2 duże burgery (lub 4 małe) - wszystko zależy od wielkości pieczarek, które uda Ci się znaleźć
potrzebujesz: patelni (najlepsza jest grillowa), piekarnika, noża, deski, misek
SKŁADNIKI:
- 4 olbrzymie pieczarki portobello (lub 8 nieco mniejszych) - ok. 500g
- 400g mielonego mięsa wołowego*
- szczypta soli
- pieprz (najlepiej świeżo zmielony)
- 4 plastry szynki parmeńskiej (lub jakiejś innej, długodojrzewającej)
- 2 garści rukoli
- 1 kulka mozarelli
- 4 plastry pomidora
- krążki czerwonej cebuli (ok. 1/3 średniej wielkości cebuli, ale ostateczna ilość zależy od Ciebie)
- 8 łyżek sosu czosnkowego**
- 3 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
- 1/2 łyżeczki majeranku (albo cząbru)
- ew. odrobina tłuszczu do smażenia np. smalcu (burgery zazwyczaj smaży się beztłuszczowo!)
*gotowego zmielonego lub samodzielnie zmielonego: antrykotu, szpondru czy karkówki
**jeśli nie przepadasz za czystym sosem czosnkowym, to możesz przygotować gęsty pomidorowy sos (przecier z pomidorów, cebuli i czosnku z dodatkiem bazylii) albo użyć bazyliowego pesto. Ostatecznie możesz też użyć gotowego sosu czosnkowego
**jeśli nie przepadasz za czystym sosem czosnkowym, to możesz przygotować gęsty pomidorowy sos (przecier z pomidorów, cebuli i czosnku z dodatkiem bazylii) albo użyć bazyliowego pesto. Ostatecznie możesz też użyć gotowego sosu czosnkowego
PRZEPIS:
Jeśli przygotowujesz własny sos czosnkowy, zacznij od niego.
Piekarnik nagrzej do 200 stopni.
Oczyść pieczarki, odkrój nóżki z pieczarek (możesz je wykorzystać do innego dania). Kapeluszy pieczarek portobello nie obierasz. Ułóż pieczarki na blaszce do pieczenia, kapeluszami do góry.
W miseczce wymieszaj oliwę z oliwek ze słodką papryką, solą i majerankiem albo cząbrem. Posmaruj nią kapelusze pieczarek i piecz w rozgrzanym piekarniku ok. 15 min. Pieczarki zmniejszą swoją objętość.
Z mięsa mielonego uformuj kształt burgerów (pamiętając zarówno o tym, że pieczarki zmniejszą odrobinę swoją objętość). Burgery też skurczą się podczas obróbki, więc ich średnia powinna być wiekszą niż średnica pieczarek po upieczeniu. Tak przygotowane posyp szczyptą soli.
Burgery smaży się na ogół beztłuszczowo - ja jednak dodaję czasem odrobinę smalcu na patelnię. Wykładaj uformowane burgery na patelnię i smaż z obu stron do wybranego sposobu wypieczenia. Po usmażeniu posyp szczyptą pieprzu (najlepiej świeżo zmielonego).
Plastry szynki podsmaż, do lekkiego wytopienia się tłuszczu i zwinięcia się (zachowuje się nieco podobnie do boczku).
Na blaszce do pieczenia ułóż plastry pomidorów i połóż na niech plastry mozzarelli. Zapiekaj ok. 5 min w 200 stopniach.
Pokrój cebulę na krążki, umyj rukolę.
Złóż burgery: plaster pieczarki odwróć, wypełnij sosem czosnkowym (2 do 4 łyżek na pieczarkę - zależy od wielkości). Połóż na to mięso, plaster lub 2 plastry pomidora z mozarellą, plaster lub dwa plastry szynki parmeńskiej, kilka krążków cebuli i małą garstkę rukoli. Przykryj drugim kapeluszem pieczarki i smacznego!
Oczyść pieczarki, odkrój nóżki z pieczarek (możesz je wykorzystać do innego dania). Kapeluszy pieczarek portobello nie obierasz. Ułóż pieczarki na blaszce do pieczenia, kapeluszami do góry.
W miseczce wymieszaj oliwę z oliwek ze słodką papryką, solą i majerankiem albo cząbrem. Posmaruj nią kapelusze pieczarek i piecz w rozgrzanym piekarniku ok. 15 min. Pieczarki zmniejszą swoją objętość.
Z mięsa mielonego uformuj kształt burgerów (pamiętając zarówno o tym, że pieczarki zmniejszą odrobinę swoją objętość). Burgery też skurczą się podczas obróbki, więc ich średnia powinna być wiekszą niż średnica pieczarek po upieczeniu. Tak przygotowane posyp szczyptą soli.
Burgery smaży się na ogół beztłuszczowo - ja jednak dodaję czasem odrobinę smalcu na patelnię. Wykładaj uformowane burgery na patelnię i smaż z obu stron do wybranego sposobu wypieczenia. Po usmażeniu posyp szczyptą pieprzu (najlepiej świeżo zmielonego).
Plastry szynki podsmaż, do lekkiego wytopienia się tłuszczu i zwinięcia się (zachowuje się nieco podobnie do boczku).
Na blaszce do pieczenia ułóż plastry pomidorów i połóż na niech plastry mozzarelli. Zapiekaj ok. 5 min w 200 stopniach.
Pokrój cebulę na krążki, umyj rukolę.
Złóż burgery: plaster pieczarki odwróć, wypełnij sosem czosnkowym (2 do 4 łyżek na pieczarkę - zależy od wielkości). Połóż na to mięso, plaster lub 2 plastry pomidora z mozarellą, plaster lub dwa plastry szynki parmeńskiej, kilka krążków cebuli i małą garstkę rukoli. Przykryj drugim kapeluszem pieczarki i smacznego!
Orientacyjny koszt całości: +/- 27 zł (przy w miarę tanich, ale nie najtańszych pieczarkach portobello)
koszt jest bardzo mocno uzależniony od ceny pieczarek (a te potrafią być skrajnie różne!), przy bardzo drogich pieczarkach może nawet dojść do +/- 40 zł!