Passatelli czyli kluseczki parmezanowe
Passatelli czyli kluseczki parmezanowe
Wieku temu mignęła mi w jakiejś książce z przepisami, receptura na kluski z parmezanu! Nie zapisałam wtedy tego przepisu, potem zapomniałam. Teraz kompletnie nie mogę odnaleźć tej książki... istnieje jednak duże prawdopodobnieństwo, że w tej polskiej książce zawarto włoski przepis na passatelli czyli właśnie kluski z parmezanu!
Składa się on tylko w podstawowej wersji z parmezanu, bułki tartej i jajek. Dodatki są zależne od regionu Włoch. Poniżej receptura, która powstała na bazie zabaw włoskimi proporcjami ;)
czasem daje się odrobinę mąki,
Typowo passatelli gotuje się w bulionie, więc świetnie nadają się jako dodatek do swojskiego rosołu. Można je jednak ugotować tylko na wodzie, korzystać wedle uznania i w najróżniejszych daniach. Kilka dni w lodówce te kluski spokojnie wytrzymają. Smakują również odsmażane, choć nie każdemu pasuje smak smażonego i aromatu cytryn ;) Warto jednak i tę wersję wypróbować. Możesz też podać je do jakiegos sosu
Są niezwykle delikatne w smaku! Choć mają dużo parmezanu, to nie przeważa ten smak!
Nie jest to tani dodatek, ale naprawdę zaskakujący! Kwestia ceny parmezanu
Smacznego dnia!
ilość: na co najmniej 10 talerzy rosołu
potrzebujesz: praski do ziemniaków (najlepiej o szerszych otworach) lub łyżki cedzakowej z okrągłymi otworami (jak na moim zdjęciu), noża, miski, garnka
SKŁADNIKI:
- 120g drobno tartego parmezanu
- 120g bułki tartej
- 3 jajka (polecam raczej większe, to powinno być ok. 170-180g jajek bez skorupek)
- 0,5 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- szczypta pieprzu
- ew. szczypta soli (moim zdaniem parmezan sam w sobie jest słony, ale możesz ją dodać, jeśli solisz dość sporo*)
- skórka starta z 1/4 cytryny (możesz pominąć, ale to nadaje ciekawy smaczek moim zdaniem)
PRZEPIS:
Cytrynę umyj pod bieżącą wodą (nie musisz jej szorować, wielu specjalistów twierdzi, że szorowanie nic nie daje), wymocz w wodzie z sodą oczyszczoną (1 łyżka na pół litra), a potem jeszcze możesz sparzyć wrzątkiem. Więcej się już chyba nie da zrobić, ale to pozwoli Ci uniknąć chociaż części szkodliwych substancji, które mogły się znaleźć w skórce (ew. bakterie usuniesz jeszcze dodatkowo mocząc cytrynę w wodzie z kwaskiem cytrynowym). Następnie zetrzyj skórkę cytryny na tarce o drobnych oczkach. Do passatelli potrzebujemy zaledwie 1/4, ale całość może Ci się przydać jeszcze, do czegoś innego ;)Wsyp wszystkie suche składniki (parmezan, bułka tarta i przyprawy) do większej miski i dodaj skórkę cytrynową, wymieszaj.
Następnie wbij jajka i najpierw wymieszaj chwilę łyżką, a potem pougniataj chwilę rękami. Uformuj gładką kulę i owiń szczelnie folią spożywczą czy woskowijką. Trzymaj tak zawiniętą ok. 2h w temperaturze pokojowej.
Następnie odkrój część (ja dzielę na 4) i przeciskaj ciasto przez praskę do ziemniaków lub łyżkę cedzakową. To wymaga małej wprawy, nie warto się zniechęcać (szczególnie jeśli robimy to przez łyżkę cedzakową, a nie mocną praskę). Przez otwory zaczną wychodzić pod naciskiem nasze kluseczki. Odcinaj je nożem, gdy osiągną pożądana przez Ciebie długość.
Kluseczki odcinaj nad stolnicą lub gładkim blatem i pozostaw do obeschnięcia na 20-30 min.
Po tym czasie ugotuj je we wrzątku. Wystarczy je wrzucić na 2-3 minuty i są gotowe.
Dodatkowe wskazówki:
- Niektórzy nie trzymają gotowej kuli ciasta w temp. pokojowej, tylko wkładają na krótszy czas do lodówki. Możesz spróbować, ale wtedy istnieje możliwość, że stwardnieje za szybko i za mocno.
- Ja lubię wysuszyć te kluseczki przed gotowaniem, ale niektórzy Włosi dodają swoje passatelli bezpośrednio do bulionu. Też możesz tak spróbować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz