Chlebki lekkie jak chmurka

Cloud bread czyli leciutki chlebek bez mąki

Ten rodzaj pieczywa ciężko jest mi zakwalifikować, ale w amerykańskim internecie mówi się na to "bread", więc i na polski tłumaczę to jako chlebki. ;)

Długo czekałam, żeby w końcu zmierzyć się z przepisem na cloud bread. Wyniki są naprawdę satysfakcjonujące, chociaż pieczenie ich z samego rana - na śniadanie - jest dość pracochłonne.

Natomiast ich smak i konsystencja są godne uwagi. Chlebki są niesamowicie delikatne! Przypominają też nieco takie wytrawne biszkopciki, tylko o strukturze przypominającej chmurki. One naprawdę rozpływają się w ustach!

Jak to przy chlebie, jemy je z dowolnymi dodatkami. Jako, że opakowanie serków śmietankowych to na ogół więcej niż 85 g, resztę pozostałego serka polecam wykorzystywać do smarowania tych serków. Świetnie pasują też wszelkie wyraziste dodatki: pasty warzywne, wędliny, sery, wędzone ryby, pesto, różnorodne zioła do posypania.

Cloud bread czyli chlebki lekkie jak chmurka polecam szczególnie dla osób na dietach niskowęglowodanowych, ale myślę, że posmakują każdemu. :) Nie są też takie kosztowne. Mi do śniadanie spokojnie wystarczą 2-3 sztuki, to koszt ok. 0,75 zł czyli mniej więcej tyle co koszt mniej więcej jednej kromki dobrej jakości chleba z piekarni.

Inne pomysły na pieczywo znajdziesz TUTAJ (zarówno niskowęglowodanowe, jak i tradycyjne).

Smacznego dnia!

ilość: ok. 20-25 chlebków (dużo zależy od wielkości, jaką wybierzesz, ja robiłam wielkości mniej więcej środka mojej dłoni)
potrzebujesz: miksera lub innego przyrządu do ubicia białek na pianę, podstawowe przyrządy jak miski i łyżki

SKŁADNIKI:

• 85g naturalnego serka śmietankowego
• 3 jajka
• 1/4 łyżeczki kamienia winnego* (to zmieni już trochę smak, ale możesz zamienić kamień winny na sok z cytryny lub biały ocet winny)
• 2-3 szczypty soli

dla smaku - opcja delikatnie pikantna:

• 1-2 łyżeczki płatków chilli
• 1 - 2 łyżeczki kurkumy
• możesz też dodać zioła prowansalskie, oregano, czosnek suszony etc.

*kamień winny jest tu najbardziej "egzotycznym składnikiem". Wiem, że mało kto trzyma coś takiego w kuchni, ale ja bardzo polecam wyposażyć w niego swoją spiżarnię! :) Kamień winny (inaczej winian potasu czy cream of tartar) to świetny stabilizator białek (np. do bezy), ale ja używam go przede wszystkim jako zamiennik proszku do pieczenia! Współcześnie większość proszków do pieczenia zawiera difosforany. Oczywiście można się kłócić, że takie ilości, jakie znajdziemy w proszku nie są szkodliwe, ale jeśli takie difosforany możemy też znaleźć w innych produktach żywnościowych, to ja wolę spać spokojnie i dawać swojej rodzinie najczystsze możliwe jedzenie. Żeby własnoręcznie stworzyć łyżeczkę proszku do pieczenia używam 1/2 łyżeczki kamienia winnego i 1/3 sody oczyszczonej. Od 2-3 lat korzystam już praktycznie tylko z takiej mieszanki, robiłam najróżniejsze i najbardziej wymyślne potrawy z dodatkiem kamienia i sody zamiast sklepowego proszku do pieczenia. Wypieki zawsze się udają! Także polecam. :)

PRZEPIS:

Oddziel białka od żółtek i ubij białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodaj kamień winny i sól.

W drugiej misce rozmiksuj żółtka z serkiem na gładką i puchatą masę - możesz użyć tych samych szpatułek co do miksowania białek (resztki białek w niczym nam nie przeszkadzają).

Połącz ze sobą masy - najpierw dodaj 1 łyżkę ubytych białek do żółtek i delikatnie, ale dokładnie wymieszaj. Potem dodaj jeszcze drugą łyżkę piany białkowej i postępuj tak samo. W misce z żółtkami utworzy nam się już ładna puchata masa. Wlej ją do białek i wymieszaj wszystko dokładnie, ale wciąż bardzo delikatnie.

Jeśli chcesz możesz na koniec doprawić tę masę: na pikantnie lub swoimi ulubionymi przyprawami.

Piecz ok. 25 min w ok. 160-165 stopniach.

Chlebki lekko się przyrumienią i będą naprawdę delikatne, dosłownie jak chmurki! :)

Orientacyjny koszt całości: +/- 5 zł

Orientacyjne BTW całości w g: 24 / 37 / 5 (w jednym chlebku ok. 1,2 / 1,85 / 0,25)