Sernik wiśniowo-czekoladowy z kwiatami wiśni
Obłędnie delikatny sernik wiśniowy z białą czekoladą i kwiatami wiśni (na zimno)
Dolna część tego obłędnie delikatnego sernika smakuje niemal jak wiśniowe lody, sprzedawane w latach 90' w dużych kostkach, w twardym papierze (może pamiętacie, to były takie 3-smakowe kostki: śmietanka, czekolada i wiśnia w jednym). Nie sądziłam, że cokolwiek przywoła kiedyś ten smak dzieciństwa, ale ku mojemu zaskoczeniu, zrobił to ten sernik. ;)
Kwiaty możesz zjadać w całości, albo - jeśli masz jakieś obawy - pociągać lekko za pręciki, by wyjąć je z galaretki i zjeść np. same płatki.
Smacznego dnia!
potrzebujesz: tortownicy ok. 20-22 cm, miksera, 1 lub 2 naczynia do rozpuszczania żelatyny i garnuszek do rozpuszczania nad parą wodną (polecam metalowe kubki i garnek z pokrywką, na której ustawisz te kubki), garnek lub specjalne naczynko do rozpuszczenia czekolady, 2 duże miski, trzepaczka
ilość: 10-12 kawałków
SKŁADNIKI:
- 450 g twarogu sernikowego (możesz kupić zmielony tłusty twaróg albo użyć twarogu "z wiaderka", ale nie może on mieć składzie żadnej mąki, mleka, mleka w proszku itp dodatków)
- 600 g śmietanki 36%
- 20 g żelatyny
- 1 biała czekolada
- ok. 100g dżemu wiśniowego (polecam niskosłodzony) - to ok. 2 łyżki z dużą górką
- przezroczysta galaretka (ja używam galaretki bez cukru) - powinna wystarczyć zaledwie 1/4-1/3 (zależnie od wielkości foremki), ale możesz na wszelki wypadek rozpuścić całość i resztę po prostu zjeść - galaretka przy mało szczelnych foremkach potrafi niestety czasem wypływać dołem, więc zwróć na to uwagę.
- kwiaty wiśni (ale mogą być również kwiaty czereśni czy jabłoni - możesz wtedy dostosować dół sernika, używając odpowiedniego smaku dżemu)
PRZEPIS:
Rozpuść białą czekoladę nad parą wodną (uważaj, żeby czekolada się nie przypaliła, białe czekolady o wiele łatwiej przypalić niż np. gorzką).W międzyczasie rozpuść w kubkach (możesz w jednym kubku, a potem od razu go umyć i powtórzyć procedurę) po 10 g żelatyny. Zalej wodą tak, aby woda tylko przykryła żelatynę i odstaw na ok. 10 min.
Gdy czekolada się już rozpuści (pilnuj jej), odstaw ją do ostygnięcia (ale nie może stwardnieć).
Napęczniałą żelatynę umieść nad garnuszkami z wodą, by rozpuściła się nad parą wodną (ja ustawiam kubki na pokrywkach ułożonych odwrotnie nad garnkiem). U mnie trwa to ok. 10 min, ale może być krócej, jak i dłużej.
W międzyczasie ubij śmietankę. Dodaj twaróg i rozmiksuj dokładnie.
Masę sernikową podziel na 2 części (może być na oko). Do jednej części dodaj dżem wiśniowy, a do drugiej rozpuszczoną i lekko ostudzoną czekoladę. Rozmiksuj obie masy - krótko, ale dokładnie.
Jeśli żelatyna jest już gotowa, to do jednego kubka z rozpuszczoną żelatyną dodaj masę wiśniową (1 łyżkę z górką) i energicznie rozmieszaj trzepaczką. Od razu wlej tak przygotowaną żelatynę do reszty wiśniowej masy i rozmiksuj dokładnie, ale na niskich obrotach miksera (na dużych mogą się robić gluty z żelatyny). Wyłóż masę do tortownicy 20-22 cm i włóż ją od razu do lodówki lub nawet zamrażalnika.
Tak samo postąp teraz z masą z białą czekoladą. Dodaj trochę masy do kubka z żelatyną, roztrzep energicznie, wlej do reszty masy sernikowej i rozmiksuj na niskich obrotach. Gotową masę wylej na masę wiśniową. Włóż sernik do lodówki lub nawet zamrażalnika. W tortownicy powinno Ci jeszcze zostać miejsce na galaretkę.
Galaretkę (przeznaczoną na 500 ml wody) rozpuść w 350 ml wody, takie same proporcje zachowaj, gdy używasz tylko części galaretki. Gdy zacznie się już lekko ścinać (możesz to nieco przyspieszyć wkładając do zamrażalnika, ale musisz pilnować, żeby się nie ścięła) wylej ją na wierzch sernika i włóż do lodówki na 10-20 min. Galaretka niech zetknie się jeszcze troszkę mocniej i wtedy (wciąż nie może byż sztywna) ułóż na niej kwiaty wiśni. Przełóż do lodówki do całkowitego stężenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz