Wegańskie lody sezamowe
Wegańskie niskowęglowodanowe lody sezamowe
Nie tak dawno zachwyciłam się lodami... sezamowymi! Dlaczego więc, nie zrobić ich własnoręcznie? Są banalne w przygotowaniu, mamy pewność co do składu, a w smaku są nawet jeszcze smaczniejsze niż kupione w sklepie! :)
Do tego sezam to naprawdę wartościowy produkt. Te niepozorne ziarenka zawierają sporo przeciwutleniaczy, wapnia, magnezu, witaminy B1 i wiele innych ciekawych składników. Na diecie wegańskiej stanowią dobre źródło białka. Są też bardzo kaloryczne, ale dzięki temu śmiało można takimi lodami zastąpić letni posiłek. Będziemy mieć energię i nie zjemy przesadnej ilości cukru/węglowodanów, jak w przypadku typowych lodów.
Przy ilości cukru podanej w przepisie, sezamowy smak jest wyraźny, ale nie dominujący. Jeśli bardzo restrykcyjnie podchodzisz do cukru, możesz jeszcze bardziej zmniejszyć jego ilość. Śmiało możesz też użyć dowolnego zamiennika np. erytrolu, syropu z agawy czy syropu daktylowego.
Nie rezygnuj też ze świeżych owoców, przyczepione do lodów za pomocą roztopionej czekolady, przełamują smak i dodają orzeźwienia.
Smacznego dnia!
ilość: 600 ml lodów
potrzebujesz: rondelka, łyżki i pojemników do zamrożenia lodów (jeden duży lub foremki do lodów na patyku)
SKŁADNIKI:
- 400ml mleka kokosowego*
- 150g tahini (pasty sezamowej)
- 70g cukru**
- czekolada
- czarny/biały sezam
- dowolne orzechy
- świeże owoce (świetnie pasują truskawki)
**możesz użyć dowolnego zamiennika: erytrolu, ksylitolu, syropu z agawy, syropu daktylowego etc. Jeśli uważasz, że podana ilość to dla Ciebie za dużo, dodaj do lodów 40-50g i spróbuj masy po połączeniu. Jeśli będzie dla Ciebie niesmaczna, dodawaj łyżkami cukier do pożądanej słodkości
PRZEPIS:
Do rondelka wlej mleko i tahini. Rozmieszaj (łyżką, trzepaczką) tak, by ładnie się ze sobą połączyły. Dodaj cukier i podgrzewaj masę do momentu aż cukier się rozpuści. Nie doprowadzaj do zagotowania, wystarczy, że drobinki cukru się rozpuszczą. Jeśli używasz syropu, też warto masę podgrzać, ale wtedy dosłownie przez kilkanaście sekund (dla ładniejszego połączenia się masy).Gotową masę przelej do foremek (jednej dużej lub kilku małych). Generalnie w wielu przepisach na lody przyjmuje się, żeby w ciągu 2 pierwszych godzin zamrażania co pół godziny przemieszać lody w pojemniku. Nadaje to większej puszystości. Jeśli wlewasz masę do jednej dużej foremki - warto to zrobić. Jednak w przypadku lodów na patyku, moim zdaniem nie ma takiej konieczności.***
Lody zamrażaj przez co najmniej 7 godzin.
Jeśli chcesz wyjąć lody ze specjalnych foremek z patyczkami, nalej do kubka wrzątek i wkładaj do niego foremki z lodami na 5 - max.10 sekund. Lody powinny wyjść bez żadnego problemu.
Gotowe lody podawaj z ulubionymi dodatkami. Lody na patyku warto polać czekoladą i posypać sezamem, orzechami lub świeżymi owocami (genialnie pasują truskawki pokrojone w drobną kostkę!).
Lody na zdjęciach są udekorowaną roztopioną białą czekoladą, czekoladą deserową wymieszaną z roztartymi malinami, białym i czarnym sezamem oraz kawałkami truskawek.
***Bawiłam się już w mieszanie masy w dużym pojemniku, a potem przelewaniu jej po 2h do foremek z patyczkami. W przypadku tego przepisu, nie widzę większej różnicy pomiędzy tak przygotowywanymi lodami na patyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz