Wołowina w stylu bałkańskim
Wołowina w stylu bałkańskim z czosnkowym jogurtem greckim
Letnią porą bardzo często nie ma się ochoty na jedzenie… ale jeśli masz potrzebę przekąsić coś ciepłego, proponuję pyszne danie w stylu bałkańskim. Te aromaty idealnie współgrają z cieplejszą porą roku!Wołowina w stylu bałkańskim to ekspresowe, łatwe w przygotowaniu, prawie jednogarnkowe danie - czego chcieć więcej. ;)
Informacje dot. generalnej obróbki bakłażana podaję na końcu przepisu, w dodatkowych wskazówkach. Zerknij, jeśli wciąż masz wątpliwości, jak to jest z soleniem bakłażana przed obróbką termiczną.
Smacznego dnia!
ilość porcji: 3-5 (w zależności, czy jemy samodzielnie, czy z dodatkami)
potrzebujesz: głębokiej patelni/rondla, garnka z przykrywką, dobrego noża, deski
SKŁADNIKI:
- 400g mielonej wołowiny
- 1 cykoria
- 1 mały bakłażan (250-300g)
- 1 czerwona cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 120 ml przecieru pomidorowego (albo zblendowanych pomidorów)
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 1,5 łyżeczki suszonego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki mielonego chilli
- 1/2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
- sól i pieprz do smaku
- kilka łyżek łuszczu do smażenia (u mnie masło klarowane oraz smalec)
- ew. świeża natka pietruszki (do podania)
- 10 łyżek jogurtu greckiego
- 4 ząbki czosnku
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 2 i 1/2 łyżeczki pieprzu
- ew. 2 łyżeczki czosnku granulowanego (ja dodaję, ale można pominąć)
PRZEPIS:
Czerwoną cebulę pokrój w drobną kostkę. Bakłażana opłucz i pokrój w plasterki, a następnie ćwiartki (oczywiście bez obierania). Cykorię opłucz i osusz. Wykrój głąb, a liście pokrój w średniej wielkości kostkę.W garnku rozpuść tłuszcz (u mnie masło klarowane, 2 łyżki) i podsmaż w nim cebulę pokrojoną w kostkę, aż będzie szklista (ale nie spalona! Przypalenie zabije jej unikatowy smak po zeszkleniu). Gdy cebula będzie szklista możesz jeszcze dodać odrobinę tłuszczu (ale możesz też to pominąć - ważne po prostu, żeby warzywa nam się nie przypalały) i dodaj pokrojoną cykorię. Przemieszaj dobrze warzywa i dodaj pokrojonego bakłażana. Jeszcze raz wszystko dobrze przemieszaj i podsmażaj ok. minutę.
Tak podsmażone warzywa zalej wodą (tak by je przykryła) i duś pod przykryciem ok 10-15 min (aż będą miękkie). Następnie zdejmij przykrywkę, ale nie wyłączaj gazu - teraz chcemy, żeby ewentualny nadmiar wody odparował.
W międzyczasie, gdy warzywa się duszą, rozpuść tłuszcz na patelni (u mnie smalec, 1-2 łyżki) i podsmaż mieloną wołowinę. Pod koniec smażenia dodaj do smaku sól i pieprz i dobrze przemieszaj mięso. Jeśli warzywa wciąż mają zbyt dużą ilość wody (chcemy użyć same warzywa) odsącz je (np. wyjmuj z garnka łyżką cedzakową) i dodaj do mięsa.
Wszystko dobrze wymieszaj i dodaj przeciśnięte przez praskę (lub drobno pokrojone) 1-2 ząbki czosnku (ilość w zależności od tego, jak bardzo lubisz czosnek) - rozgnieć go na co najmniej kilka minut przed obróbką cieplną. Następnie smaż razem z mięsem ok minutę i dodaj przecier pomidorowy/zblendowane pomidory. Możesz też dodać 1-2 łyżki wody, dla łatwiejszego rozprowadzenia pomidorów wśród warzyw z mięsem - ona nam i tak zaraz odparuje. Duś wszystko razem jeszcze max. 5 minut. Gotowe.
Proponuję podawać ze świeżą natką pietruszki oraz jogurtem greckim wymieszanym z roztartymi ząbkami czosnku, pieprzem i solą.
Danie można jeść samodzielnie lub z dodatkiem pieczywa (najlepiej zgrillowanego) / ziemniaków / kaszy np. bulgur, kuskus.
Dodatkowe wskazówki:
- Jeśli lubisz, możesz też dodać na koniec pokrojone oliwki.
- Obróbka termiczna bakłażana: wiele przepisów z wykorzystaniem bakłażana zakłada wcześniejsze solenie go i odstawienie np. na pół godziny przed obróbką termiczną. Najczęściej argumentuje się to tym, że dzięki temu zabiegowi pozbywamy się goryczki - ale to trochę mit. Większość obecnie produkowanych i dostępnych bakłażanów nie ma w sobie tej goryczki (polecam się przekonać, jeśli zawsze najpierw obrabiasz w powyższy sposób bakłażana), a już na pewno nie posiadają jej młode, nieduże, świeże bakłażany. Jeśli po przekrojeniu bakłażan prawie wcale nie ma pestek lub są jasno zielone - to nie powinien być goryczkowaty. Jeśli trafisz na egzemplarz z brązowymi pestkami - to dopiero znak, że bakłażan będzie gorzki. Wtedy rzeczywiście warto wcześniej go posolić i odstawić. Wcześniejsze solenie ma również sens wtedy, jeśli chcemy smażyć bakłażana i unikamy tłuszczu - to sprawi, że bakłażan wchłonie mniej tłuszczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz