Pasta z czerwonej soczewicy i papryki
Pasta z czerwonej soczewicy i papryki
Muszę przyznać, że nie jem często kanapek i różnego rodzaju "pasty" odkryłam w zasadzie dość niedawno... To świetny sposób na recykling jedzeniowy! Z wykorzystania podwiędniętej papryki (która już lada chwila musiałaby trafić do kosza) powstała ta o to pasta! Odważnym proponuję wykorzystywać ją nie tylko do kanapek. Taka pasta jest świetną bazą do... sosów! 😉
Smacznego dnia!
ilość: na 12-16 kanapek
potrzebujesz: blendera i miski
W misce umieść: paprykę, 6 łyżek ugotowanej soczewicy, 5 łyżek słonecznika, oliwę i przyprawy. Zblenduj na gładką masę.
Do pasty wmieszaj jeszcze 2 łyżki całych ziaren słonecznika, dla nadania chrupkości.
Dodatkowe wskazówki:
potrzebujesz: blendera i miski
SKŁADNIKI:
- 1 słodka papryka (świeża lub podwiędnięta) - u mnie podłużna, możesz też wykorzystać "zwykły" rodzaj
- 6 łyżek ugotowanej czerwonej soczewicy
- 7 łyżek ziaren słonecznika
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 łyżeczka ostrej mielonej papryki
- 1 łyżeczka oregano
- sól i pieprz do smaku
PRZEPIS:
Paprykę pokrój w kostkę. Jeśli nie masz ugotowanej soczewicy, zalej ją wodą, odstaw na chwilę. Następnie odcedź i w garnku zalej świeżą wodą w proporcji wody do soczewicy - 2:1. Gotuj ją ok. 15 min (długość zależy od tego, czy jest cała, czy w połówkach).W misce umieść: paprykę, 6 łyżek ugotowanej soczewicy, 5 łyżek słonecznika, oliwę i przyprawy. Zblenduj na gładką masę.
Do pasty wmieszaj jeszcze 2 łyżki całych ziaren słonecznika, dla nadania chrupkości.
Dodatkowe wskazówki:
- Ziarna słonecznika możesz też wcześniej podprażyć na suchej patelni
- Z tą pastą świetnie komponuje się również czarnuszka
Tak mi miło, że się do mnie odezwałaś (o ile mogę się zwracać w formie "Ty"). Jestem pod wrażeniem Twojego bloga i tych cudownych zdjęć i wpisów. Niewielu blogerów podtrzymuje tę formę (czyli bloga), bazując tylko na fejsie, instagramie czy co tam jeszcze istnieje... Ale są jeszcze ludzie, którzy świadomie nie chcą się szastać po mediach społecznościowych i cenią sobie kontakt przez bloga. Ja do nich należę i dziękuję za możliwość skorzystania z tak wspaniałego bloga :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej bądźmy na Ty 😉 To mi jest bardzo miło! Dziękuję Marzeno za wszystkie Twoje miłe słowa i docenienie :) To bardzo motywuje i nadaje sens tym działaniom... po stokroć dziękuję! 💛💛💛
Usuń