Frytki na płodność czyli frytki z marchewki
Frytki na płodność czyli frytki z marchewki
wraz z sosem ze sproszkowanym korzeniem macy
Jakie najciekawsze frytki jedliście kiedyś? Ja zapraszam na frytki z marchewki!
I są to nie tylko frytki bardzo smaczne, ale też zdrowe i szczególnie wskazane dla osób, które chcą poprawić swoją płodność! Oprócz tego, że uwielbiam gotować… jestem nauczycielem jednej z metod objawowo-termicznych (dokładnie rotzera) czyli po prostu metody samoobserwacji kobiecego cyklu!
Samoobserwacja jest dla mnie totalnie fascynująca i daje mnóstwo różnego rodzaju korzyści. Chociażby na wejście mamy wstępną diagnostykę w kontekście zdrowia czy płodności… a niestety problemy z płodnością, to jest to, z czym stykam się u osób, którym pomagam (w Polsce mówi się, że ok. 15-20% par ma poważne problemy z poczęciem dziecka).
Wpływ poszczególnych produktów czy konkretnych składników mineralnych na kobiecy cykl też jest totalnie fascynujący! Bo ten wpływ jest ogromny! Zdrowe odżywianie ma kluczowe znaczenie! Będąc pod opieką specjalisty, warto zadbać w takiej sytuacji o swoją dietę, ale też gdy prześledzi się większość tzw. “diet na płodność” to wychodzi jedno: trzeba jeść różnorodnie i zdrowe, świeże produkty bez zapychania się wysoko przetworzonym jedzeniem. 😉
Oczywiście są i składniki, które bardzo wyraźnie wpływają na płodność. W mojej propozycji znajdziemy sporo składników kluczowych dla płodności: prowitaminę A, wit C, magnez, ale też wit. E, kwas foliowy, potas czy cynk.
Koniecznie podawaj frytki z sosem, ponieważ ma w sobie niesamowity składnik wpływający pozytywnie na męską i kobiecą płodność: sproszkowany korzeń macy! Obecnie nie ma już większego problemu z kupieniem macy, choć rzadko mówi się o jej wpływie na płodność, a podkreśla głownie kwestię energii i wpływu na zmęczenie.
Specjalnie użyłam też oleju z czarnuszki, ponieważ ma m.in. działanie przeciwzapalne i pozytywny wpływ na jakość nasienia, a u kobiet na regularność cykli. Olej jest najbardziej skoncentrowaną wersją, nie ma potrzeby dodawać nasion czarnuszki i nie zwiększaj dawki z tego przepisu. Jeśli nie masz oleju, możesz dodać większą ilość nasion czarnuszki. 1 łyżeczka oleju to ok. 2,5 łyżeczki nasion. Nasiona najlepiej zmielić.
Nawet jeśli nie potrzebujecie podkręcać swojej płodności - te frytki są po prostu przepysznym i zdrowym dodatkiem, kolacją, przekąską. 😊
Smacznego dnia!
ilość: 2 porcje
potrzebujesz: nic ponadpodstawowego... jedynie blaszki, noża, misek, łyżek
SKŁADNIKI:
frytki:- 350-400g marchewki (2 - 2,5 marchewki)
- 2 łyżki oliwy lub oleju
- pół łyżeczki oregano
- pół łyżeczki słodkiej, mielonej papryki
- po pół łyżeczki soli i pieprzu
- 5 łyżek śmietany (dowolnie: 12-18-24%) lub jogurtu greckiego
- 2-3 łyżeczki oleju z czarnuszki (10 ml*)
- 2 łyżeczki sproszkowanego korzenia macy (6g**)
- 2 łyżki ziaren słonecznika
- 1 łyżka pestek dyni
- sól i pieprz do smaku
- ew. możesz jeszcze dodać do sosu trochę świeżej natki pietruszki
**nie ma potrzeby dawać więcej. Polecana dawka dobowa dla jednej osoby to 3 do 5g
PRZEPIS:
Marchewki umyj, oskrob i pokrój w paski podobnej grubości i długości (ja kroję na ok. 1 cm grubości/szerokości). Włóż surowe frytki do miski, dodaj przyprawy i oliwę/olej. Wymieszaj dokładnie.Ułóż frytki (równomiernie) na blaszce do pieczenia i piecz ok. 20-25 min w 200 stopniach (po 15 minutach sprawdź miękkości i przemieszaj, poodwracaj frytki). Jeśli masz termoobieg i chcesz, żeby były naprawdę przyrumienione, możesz go włączyć na 5 ostatnich min (ale pilnuj wtedy, by się nie przypaliły za mocno).
Gdy frytki się pieką, zrób sos. Wymieszaj śmietanę lub jogurt grecki ze sproszkowanym korzeniem macy i olejem z czarnuszki (opcjonalnie, zamiast oleju, dodaj ziarna czarnuszki, najlepiej mielone). Następnie dodaj słonecznik i dynię. Dopraw solą i pieprzem wedle swojego smaku. Ewentualnie możesz jeszcze dodać odrobinę świeżej natki pietruszki.
Na czas pieczenia marchewek, włóż sos do lodówki. Wspaniale to kontrastuje z ciepłymi frytkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz