Wieprzowina po azjatycku ze szparagami i nowalijkami
Wieprzowina po azjatycku ze szparagami, dymką i młodą marchewką
Danie dość pikantne i oryginalne, a smakuje nawet... babci! Przede wszystkim zachwycają ją te podsmażone, mięciutkie szparagi. Stwierdziła ostatnio, że takie są lepsze niż gotowane! 😉
To danie to moja mała wariacja na temat kuchni azjatyckiej, wykorzystująca jedne z pierwszych, młodych warzyw: marchewkę, dymkę i zielone szparagi.
Możesz podawać z ryżem czy makaronem ryżowym, ale najbardziej polecam samodzielnie lub z plackami z białej rzodkwi. Smakują razem wyśmienicie!
Smacznego dnia
ilość: 3 (jeśli samodzielnie) lub co najmniej 4 (jeśli z dodatkami)
potrzebujesz: wyciskacza do czosnku, dużej patelni i dobrego noża
SKŁADNIKI:
- 400g polędwiczki wieprzowej
- 250g szparagów (używam zielonych, to na ogół ok. 8 -10 sztuk)
- 150g młodej marchewki (ok. 3 sztuki)
- 2 cebule dymki (wraz ze szczypiorkiem)
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 łyżeczka mielonego chilli
- 1 łyżeczka pieprzu cytrynowego
- 0,5 łyżeczki trawy cytrynowej
- 0,5 mielonego imbiru (możesz też użyć świeżego)
- 2 łyżki sosu sojowego*
- 2-3 łyżki oleju
- 1 łyżka oleju sezamowego (możesz zastąpić zwykłym, jeśli nie masz)
- 2 łyżki smalcu (również możesz zastąpić olejem, ja lubię jednak smażyć wieprzowinę na smalcu)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 3-4 łyżki orzeszków ziemnych niesolonych
- sól i pieprz
- sezam - ilość wedle uznania
PRZEPIS:
Polędwiczkę oczyść z białych błon i przekrój na pół. Następnie pokrój w cienkie paski/plasterki (najlepiej robić to w poprzek włókien).Posyp mięso solą i pieprzem (ja to zawsze robię na oko, wychodzi ok 5-6 szczypt zarówno soli, jak i pieprzu) oraz połową łyżeczki mielonego chilli. Dodaj łyżkę mąkę ziemniaczanej i dokładnie wymieszaj.
Na patelnię dodaj 2-3 łyżki tłuszczu (ja używam tu smalcu, ale możesz użyć oleju, jeśli wolisz) i podsmaż polędwiczki na rumiano z każdej strony.
W międzyczasie odłam zdrewniałe końcówki ze szparagów (po prostu złap szparaga bliżej końca i przełam - sam przełamie się w najbardziej optymalnym miejscu) i pokrój szparagi w kilkucentymetrowe kawałki (jeśli są bardzo grube, możesz je jeszcze przekroić wzdłuż). Marchewkę pokrój w wąskie słupki, a cebulki w kostkę. Czosnek przeciśnij przez wyciskacz lub drobno posiekaj.
Zdejmij mięso z patelni, patelnia będzie prawdopodobnie prawie sucha, więc wlej wtedy 2-3 łyżki oleju i wrzuć szparagi (same końcówki możesz dorzucić później lub od razu, nie ma to wielkiego znaczenia przy tym daniu).
Po 5 minutach (mieszaj co jakiś czas szparagi) dodaj marchewkę. Smaż kolejne 5 min i dodaj cebulki dymki pokrojone w kostkę. Przemieszaj dokładnie całość. Pilnuj by patelnia, nie robiła się sucha.
Następnie dodaj przyprawy: łyżeczkę pieprzu cytrynowego, po pół łyżeczki mielonego chilli, trawy cytrynowej i imbiru. Na koniec wrzuć czosnek i smaż maksymalnie minutę, dobrze mieszając całość. Następnie wlej sos sojowy i olej sezamowy, dokładnie przemieszaj i dodaj przesmażone wcześniej mięso. Spróbuj całości i jeśli potrzebujesz, dodaj jeszcze sól i pieprz (wedle uznania).
Zdejmij z ognia i przemieszaj jeszcze z dodatkiem orzeszków ziemnych. Porcje na talerzu posyp sezamem (u mnie biały niełuskany i czarny jednocześnie) i szczypiorkiem (ilość wedle uznania)
Dodatkowe wskazówki:
- Możesz jeść samodzielnie albo z dodatkami np. ryżem. Najbardziej polecam jednak serwować je z... plackami z białej rzodkwi!
No i mam pomysł na obiad:) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńProszę :) życzę smacznego! ;)
Usuń