Drożdżowe laski Świętego Mikołaja
Wytrawne, wegańskie, drożdżowe
laski mikołajowe
Idealny pomysł na urozmaicenie świątecznego czy mikołajkowego śniadania lub kolacji! Apetyczne, a do tego wegańskie i wbrew pozorom proste do zrobienia.
Bez sztucznych barwników! Tylko naturalny kolor! Przez to, ze barwnik jest naturalny, to podczas pieczenia kolor nieco blaknie. Możesz oczywiście użyć sztucznych barwników, ja staram się ich unikać.
Te wytrawne laski dość szybko się wysuszają, więc najlepsze są na świeżo. Ale świetnie smakują też odgrzewane albo po prostu maczane w oliwie (kształt idealnie się do tego nadaje!). Oliwę chłoną idealnie!
Smacznego dnia!
Te wytrawne laski dość szybko się wysuszają, więc najlepsze są na świeżo. Ale świetnie smakują też odgrzewane albo po prostu maczane w oliwie (kształt idealnie się do tego nadaje!). Oliwę chłoną idealnie!
Smacznego dnia!
ilość: 4 duże sztuki (ale możesz też zrobić mniejsze)
potrzebujesz: samych podstawowych przyrządów
SKŁADNIKI:
- 310 g mąki pszennej (lub płaskurki albo orkiszowej typ 450)
- 160 ml ocieplonego mleka (może być roślinne np. owsiane, migdałowe, ryżowe)
- 30 ml oleju (lub oliwy) + do posmarowania przed pieczeniem
- 1 saszetka suchych drożdży lub 20g świeżych
- 25g mało wodnistego puree dyniowego
- 25g puree z buraków (możesz dać tylko 50g buraka i nie dawać dyni - laski będą mocniej różowe)
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- do podania polecam oliwę i maczanie tych lasek w oliwie!
PRZEPIS:
Jeśli używasz suchych drożdży: podziel mąkę do dwóch misek. W jednej umieść 150g mąki, a w drugiej 160g. Następnie dodaj do każdej z misek po połowie wszystkich podanych składników oprócz puree warzywnego. Najpierw dodawaj suche składniki (wymieszaj) i wtedy dodaj mleko i oliwę. Następnie do miski, w której masz 160g mąki dodaj puree warzywne (mieszankę puree z buraków i dynia - wymieszaj je wcześniej! Ewentualnie samo buraczane).Jeśli używasz świeżych drożdży: Podziel mleko, cukier i drożdże na pół i wymieszaj dokładnie w 2 dwóch miskach. Odczekaj chwilę. Następnie dodaj wszystkie składniki w ten sposób: do jednej miski daj 160g mąki i puree warzywne oraz połowę reszty składników. W drugiej misce umieść 150g mąki i połowę reszty składników (już bez puree warzywnego).
Następnie zagnieć ciasto i uformuj dość gładkie kule. Włóż je do misek, przykryj suchymi, kuchennymi ściereczkami i odczekaj około 1 godzinę (dobrze ustawić miski w ciepłym miejscu - ja robiąc ją podczas gotowania ustawiam np. niedaleko grzejących się garnków albo piekarnika).
Po ok. godzinie ciasto podwoi swoją objętość. Rozgrzej wtedy piekarnik do 180 stopni.
Każdą kulkę podziel na 4 i formuj z każdej części w miarę regularnej grubości wałeczek. Rozwałkuj wałeczki (wystarczą do tego dłonie i wałkowanie na desce/blacie) na ok. 30 cm długości. Jeśli wałeczki za bardzo się lepią, możesz je podsypać mąką, ale lepiej tego unikać, żeby ciasto nie zrobiło się zbyt suche.
Następnie zaplataj ze sobą po 1 białym i 1 różowawym wałeczku. Sklej końce (po prostu odpowiednim zagięciem ciasta, nie trzeba żadnych dodatków) i ułóż na blaszce lekko zaginając jeden koniec i formując w ten sposób kształt laski.
Piecz ok. 30 min w 180 stopniach.
Podawaj świeżo po upieczeniu (gdy lekko ostygną) i najlepiej z oliwą do maczania w niej lasek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz